Miłość

O niczym chyba nie napisano więcej.

A jednak miłość, tę prawdziwą spotyka się naprawdę rzadko... Owszem... ludzie się lubią... szanują... przywiązują do siebie nawzajem... lubią spędzać wspólnie czas... ale nie kochają...

Faceci zakochują się naprawdę rzadko... nie wiem, czy nawet nie o wiele rzadziej niż kobiety... Najczęściej tylko lubią swoje kobiety i w jakimś stopniu akceptują... a potem dochodzi do tego mieszanina wygodnictwa, poczucia obowiązku, niewiary w to, że może być inaczej...

Jeśli facet jest w stanie zdradzić kobietę, którą - jak twierdzi - kocha... to po prostu jej nie kocha... Bo miłość wyklucza zdradę.

Faceci nie zakochują się w "intelekcie"... Wbrew temu czego chciałyby co brzydsze przedstawicielki płci pięknej - to wygląd decydował i decyduje... Nawet jeśli nie od razu... to i tak po pewnym czasie to z człowieka wyłazi... To żadna filozofia - że facet nie będzie się oglądał za innymi kobietami jeśli jego własna kobieta z którą idzie naprawdę mu się podoba... Jeśli zaś właśnie ta kobieta przypomina raczej pięciotonowego kaszalota bądź też dobrze wysmażonego kurczaka niewiedzieć czemu wymalowanego gdzieniegdzie różową farbą ftalową to niech się nie dziwi, że jej facet będzie szukał wytchnienia dla oczu (oby tylko dla oczu)...

Nie wyobrażam sobie mówienia komuś komplementu wtedy, kiedy nie jest on szczery... Nie potrafiłbym powiedzieć swojej Kobiecie "Jesteś śliczna" gdybym czuł coś przeciwnego... Myślę, że nawet faceci, którzy chcą jakoś podbudować na duchu swoje kobiety mówiąc im komplementy nieco "na wyrost" i tak prędzej czy później kierują się w stronę prawdy... I nie jest to żadna zmiana ich uczuć... nie jest to żadne "już mnie nie kochasz" - jak to z upodobaniem nagłaśniają panie. Przeciwnie... to staranie aby zobaczyły same siebie w realnym świetle... aby wyszły spod klosza i zmierzyły się z rzeczywistością taką jaka ona jest...Bo jeśli jej nie pokonają - to na zawsze skazane będą na kłamstwo... 

I to na własne życzenie...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz